środa, 26 sierpnia 2015

Przepraszamy za przerwę :)

Kochani po tak długiej nieobecności wracamy :)
Będzie więcej artykułów,ciekawostek,wiadomości,faktów itp.:)
Naszego Bloga Chcemy tworzyć z wami kontaktujcie się z nami prowadzcie dyskusje na naszym blogu.Komentarze wszelkiego typu mile widziane ;) tylko nie z hejtami :D i obraźliwymi informacjami bo takie będą usuwane.Liczymy że będziecie z nami :D   Pozdrawiamy Ruszamy Pełną parą 1 Wrześnie Redakcja :D

Rok szkolny za pasem - w sklepach dominują przybory szkolne


articleImage: Rok szkolny za pasem - w sklepach dominują przybory szkolne 

Do rozpoczęcia roku szkolnego zostało kilka dni, ale w sklepach nie ma tłumów. Wielu rodziców zostawia zakupy szkolne na ostatnią chwilę. Jednak sklepy już kuszą: rodziców - obniżkami artykułów szkolnych, dzieci - zeszytami z bajkowymi postaciami.
Tłumów spodziewamy się w ostatni weekend sierpnia" - powiedziała PAP menedżerka jednego z warszawskich hipermarketów. Jednak sklepy są już w pełni przygotowane: w ofercie są wszystkie artykuły potrzebne do wyprawienia dzieci do szkoły.
Sklepy kuszą rodziców sezonowymi obniżkami. Plecaki, piórniki, flamastry czy zeszyty są objęte nawet 20 proc. rabatem. Jednak często przecenione produkty są droższe od tych w regularnej cenie. Dzieci natomiast wabione są wizerunkami bohaterów kreskówek, którzy znajdują się na okładkach, kredkach czy gumkach. Artykuły z bajkowych serii są jednak sporo droższe od zwykłych.
Jak zwykle ceny zeszytów i innych przyborów szkolnych są zróżnicowane. Jednak jak podkreśliła właścicielka małego sklepu papierniczego w Warszawie "ceny są podobne do tych z zeszłego roku. Od dwóch, trzech lat nieznacznie się zmieniają".
Za twardy piórnik z wyposażeniem zapłacimy od 20 do 140 zł. W środku znajdziemy kredki, ołówek, długopis, flamastry, nożyczki i przyrządy geometryczne. Prosty piórnik w kształcie tuby kosztuje od 7 do 20 zł - i "te są najpopularniejsze" dodała właścicielka sklepu.
Ceny zeszytów zaczynają się od kilkudziesięciu groszy. 16-kartkowy zeszyt to wydatek od 30 groszy do złotówki. Dwa razy większy kosztuje od 50 groszy do 6 zł. Na 60-kartkowy przeciętnie wydamy 60-80 groszy. Za 80-kartkowe i większe zeszyty zapłacimy od 90 groszy do 9 zł. W sieciowych księgarniach ceny zeszytów są kilka razy wyższe: np. za 60-kartkowy może kosztować blisko 10 zł.
Jednym z większych wydatków szkolnych, obok podręczników, są tornistry i plecaki. Najtańszy plecak kosztuje niewiele ponad 5 zł, jednak ceny sięgają nawet 150 zł. Droższe są usztywniane tornistry: od 30 do 300 zł. Najdroższe są tornistry z atestem, niewiele ważące, odciążające kręgosłup ucznia i wymuszające odpowiednią postawę.
Coraz bardziej popularne stają się plecaki typu trolley - twarde, na kółkach, z wysuwaną rączką. Oferta jest bardzo bogata: różnią się rozmiarami, liczbą komór czy uchwytami na napoje. Ceny zaczynają się od 50 zł.
Dzieciom potrzebne są również kredki (od złotówki do 8 zł), plastelina (sześć kolorów od 50 groszy), farby (zestaw sześciu kolorów od 1,7 zł), flamastry (12 sztuk od 0,9 - 28 zł), gumki (0,4 - 3,5 zł), temperówki (0,2 - 12 zł), zestaw kreślarski (0,9 - 6 zł), ołówki (0,8 - 4 zł). Blok rysunkowy to wydatek średnio 3 zł, natomiast papier kolorowy kosztuje około 2 zł.
Najdroższe są zeszyty i artykuły szkolne z wizerunkami bajkowych bohaterów. Wciąż znajdziemy plecak z Myszką Miki czy lalką Barbie, jednak najnowszym trendem są postacie Monster High. "Moda zmienia się co roku. To co mamy na zeszycie czy piórniku zależy od tego jakie bajki były w kinie" - tłumaczy menedżerka warszawskiego hipermarketu.
Coraz popularniejsze są ekologiczne artykuły papiernicze wykonane z przetworzonych surowców. W sieciowych księgarniach znajdziemy całe serie eko brulionów, notesów i kalendarzy. Jednak to, że zeszyt jest zrobiony z makulatury nie oznacza, że jest tani. Za 60-kartkowy zeszyt zapłacimy ok. 10 zł.
Rodzice najczęściej kupują w dużych sklepach, gdzie jest szeroki wybór produktów i niskie ceny. Właścicielka sklepu papierniczego mówi, że klienci główne zakupy robią w hipermarketach. Do niej wracają w pierwszych tygodniach września, kiedy trzeba uzupełnić brakujące produkty. "Supermarkety sprzedają po cenach hurtowych. My nie jesteśmy w stanie wynegocjować takich warunków. Stawiamy na jakoś, a nie ilość" - podsumowuje właścicielka. "Rodzice przychodzą do nas z listą od nauczycieli - czego konkretnie potrzebuje uczeń na dany przedmiot. Doradzam: ołówek 2B czy twardszy, krepina w zestawie czy pojedyncza albo jaki pędzelek będzie najlepszy na plastykę" - dodaje.
Ceny podręczników, jak mówią sprzedawcy, różnią się od siebie: zależą od wyboru nauczyciela. Średni koszt zestawu podręczników do pierwszej klasy szkoły podstawowej to ok. 300 zł. Dużo droższe są książki do gimnazjum czy liceum. Najwięcej zapłacimy za podręczniki do nauki języków obcych, ponieważ są to przedruki z zagranicznych wydawnictw.
Z badań przeprowadzonych w zeszłym roku przez CBOS wynika, że rodzice w zeszłym roku na wydatki szkolne przeznaczyli średnio 1122 zł. Koszty związane z rozpoczęciem roku szkolnego związane są z liczbą dzieci w rodzinie. Rodzice, którzy wyprawiają do szkoły jedno dziecko wydają przeciętnie 766 zł. W rodzinie liczącej dwoje uczniów są to wydatki rzędu 1364 zł. Z kolei rodziny z przynajmniej trójką dzieci uczęszczających do szkoły przed 1 września wydają 2153 zł.
Dla porównania cztery lata temu (2009 r.) rodzice jednego dziecka wydawali 669 zł, dwojga 1176 zł, a trojga 1457 zł.
Z ubiegłorocznych badań CBOS wynika, że rodzice najwięcej wydają na podręczniki szkolne - 369 zł na jedno dziecko. Najwięcej po podręcznikach kosztują ubrania szkolne, w tym strój galowy, kostium do gimnastyki i buty na zmianę - 207 zł. Najmniej przeznaczamy na szkolne przybory - 154 zł.
Dużą popularnością wśród uczniów cieszą się używane podręczniki nabywane w antykwariatach, punktach taniej książki lub na kiermaszach szkolnych. Z badań wynika, że ponad połowa uczniów korzysta z używanych podręczników.
Rodzice chętniej decydowaliby się na zakup książek od uczniów starszych klas, jednak nie zawsze mają taką możliwości. W badaniach ponad połowa ankietowanych wskazała, że nauczyciele zbyt często zmieniają książki i nie można ich odkupić od starszych uczniów.

piątek, 7 sierpnia 2015

Świat-Co wy na to?

Pierwsza transplantacja głowy do obcego ciała. To nie scenariusz horroru. Do operacji przymierza się pewien chirurg

Pierwsza transplantacja głowy raczej nie za dwa lata...Wszystko znajdziecie pod tym linkiem http://natemat.pl/134881,pierwsza-transplantacja-glowy-do-obcego-ciala-to-nie-scenariusz-taniego-horroru-do-operacji-przymierza-sie-jeden-chirurg  Ja szczerze jestem zszokowany tym pomysłem a wy co o tym sądzicie zapraszam do dyskusji w komentarzach Pozdrawiam :D

Kraj-Smutne Wieści dla uczniów a tym samym dla nas :(

Witajcie!
Wakacje w pełni zdawać by się mogło że mogłyby trwać jeszcze kilka miesięcy.Ale wszystko co dobre prędzej czy później się kończy.Zawiadamiamy że do konca wakacji pozostało niewiele czasu Ile sprawdźcie tutaj:  wakacje.wiktor.be/  Życzymy udanej reszty wakacji trzymajcie się i uważajcie na siebie :) Redakcja :)

czwartek, 23 lipca 2015

Świat-Wakacje w pełni a oszuści nie śpią

Witajcie :)
Dzisiaj trochę nietypowy post otóż chcemy wam powiedzieć o podróbkach okularów Ray Ban tak tak tych najsłynniejszych :)
W internecie aż kipi od afer związanych z podrabianymi produktami.W Polsce handel nimi jest nielegalny.Serwisy aukcyjny dwoją się i troją aby wyłapać nieuczciwych sprzedawców.Zapewne zastanawiacie się czemu dopiero teraz piszemy o okularach słonecznych skoro połowa sezonu już prawie za nami :) Otóż działamy od połowy lipca i dopiero teraz piszemy :D Ale wróćmy do tematu postu.Aby zapoznać się z artykułem kliknijcie poniższy link: http://jestpieknie.pl/jak-rozpoznac-podrobki-ray-ban/  mamy nadzieje że nie dacie się wkręcić w zakup podrabianych okularów.Przeczytajcie ten artykuł i poszukajcie więcej informacji na ten temat.Pamiętajcie niektóre produkty łudząco mogą przypominać oryginały mogą również kosztować znacznie więcej.Cena oryginałów zaczyna się od 450 zł i może dojść do  1650 zł.Jeżeli ktoś sprzedaje okulary Ray Ban przykładowo za 75 zł jest to pierwszy znak że są to okulary podrabiane.
Na zdjęciu poniżej pokazujemy hak powinien wyglądać oryginalny zestaw.Jeśli brakuje książeczki Ray Ban Models lub jeśli naklejka jest z papieru który ciężko odkleić na 100% są to podróbki.Uważajcie gdyż posiadanie fałszywych produktów jest w Polsce karalne.Tak więc po zakupie fałszywki możecie mieć problemy.Fakt Ray Ban ma fabryke w Chinach ale te okulary będą specjalnie oznakowane.Oznaczeń szukajcie na nauszniku.Nie dajcie się.A co wy myślicie na temat oryginalnych produktów czy warto zapłacić więcej za lepsza jakość? Zapraszamy do dyskusji na ten temat w komentarzach.W razie czego Piszcie do nas :)


                                                                 Z pozdrowieniami Redakcja bloga NaTemat

poniedziałek, 20 lipca 2015

Interent-UWAŻAJCIE!!!

Witajcie!
W dzisiejszym artykule chcemy was ostrzec przed następującymi rzeczami:
-spamujące komentarze
-podrabiane produkty
oraz linki szyfrujące dyski twarde komputerów

Spamujące Komentarze-coraz częściej na portalach społecznościowych typu Facebook,Twitter itp. pojawiają się linki do rzekomo stron prowadzących do wygranej telefonów i innych cennych rzeczy ale tylko z pozoru.Klikając w link zostajemy poproszeni o podanie swojego numeru telefonu adresu e mail itp. po kliknięciu ,,Wyślij,, dostajemy kod który nalezy wpisac w wyznaczone pole.Jednak są tez ciemne strony stron tego typu.Otóż małym druczkiem piszą informacje iż jeden SMS kosztuje nawet 11,50 zł i jest ich kilka w ciągu tygodnia,jeżeli wejdzeimy w tą spirale bardzo trudno jest z niej wyjść.Ostrzegamy nie bierzcie w tym udziału!

Kupując podrabiane towary, obywatele Unii mają wiele do stracenia. Kwestia ta ma przede wszystkim wymiar etyczny. Głównym beneficjentem tej nielegalnej działalności są zorganizowane grupy przestępcze. Na całym świecie są one mocno zaangażowane w dystrybucję podrabianych towarów – działalność ta jest dla nich prawdziwą żyłą złota.
Podrabiane towary mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia. Dlaczego przestępcy mieliby się przejmować naszym bezpieczeństwem? Obywatele tracą również jako konsumenci. Coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się okazją, często okazuje się stratą pieniędzy, ponieważ podrabiane produkty zasadniczo nie są produkowane z zachowaniem tych samych norm jakości.
Wszyscy tracimy jako podatnicy. Nielegalne podmioty i handlarze nie płacą podatków, dlatego my płacimy więcej, aby wyrównać brakujące wpływy podatkowe. Handlarze podrabianymi produktami szkodzą europejskiej gospodarce, ponieważ narażają na straty legalne firmy i hamują innowacje.
Podrabiane produkty konkurują nieuczciwie z oryginalnymi towarami, co stawia w sytuacji zagrożenia wiele miejsc pracy w Europie. Odpowiedź na to zagrożenie jest tylko jedna.

Powiedz „nie” podrabianym towarom. Wybierz produkt oryginalny!


Ostatnio dotarły do nas niepokojące wieści!

http://technowinki.onet.pl/biznes-i-finanse/poczta-polska-ostrzega-uwaga-na-falszywe-maile/lncz6


Pozdrawiamy i miejcie się na baczności Redakcja ;)

środa, 15 lipca 2015

Świat Kosmosu-Niesamowite Zdjęcia Plutona

Zapraszamy do poczytania:

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/fotografie-sondy-new-horizons-tak-wyglada-pluton/cfge9q

http://www.spidersweb.pl/2015/07/pluton-new-horizons.html

Z tych artykułów wywnioskowaliśmy że pluton ma wiele ciekawych i tajemniczych rzeczy w sobie których nie poznaliśmy do tej pory.A co wy sądzicie o tym:Czy pluton powinien wrócić na listę Oficjalnych Planet Układu Słonecznego?  Piszcie w komentarzach bo jesteśmy ciekawi waszego zdania.


                                            Pozdrawiamy Redakcja :)